Od dwóch dni mam słońce i jest bosssko. Całej naszej czwórce bardzo to odpowiada. Wczoraj prawie cały dzionek działkowaliśmy, ale obijania nie było. Przez te deszcze trawa urosła prawie do kolan, więc było koszenie, a ile grabienia.... na szczęście daliśmy radę wczoraj to ogarnąć.
Na działce oprócz mega wysokiej trawy czekała na nas jeszcze jedna niespodzianka, urosły nam truskawki.
To nasze pierwsze zbiory, bo w zeszłym roku to taką garstkę nazbieraliśmy przez cały sezon. Nie wiem jak to się stało, ale mimo braku słonka truskawki są naprawdę słodziutkie. lecę dalej korzystać ze słonka :)
słodziutkiego weekendu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz