Wymiękłam, a dokładniej nie ja tylko moje plecy. Mój zniszczony kręgosłup wyje, a ja razem z nim. Ciągle miałam nadzieję, że już mnie ten ból nie dopadnie, niestety :(
Mam już dość
ps. czy ktoś zna dobrego speca od terapii manualnej na opolszczyźnie???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz