wtorek, 28 sierpnia 2012

obłęd

Te dwa ostatnie tygodnie to po prostu obłęd. Kinga bije jakieś rekordy, chyba. Do perfekcji opanowała pełzanie. Zaczęła raczkować. Co piątek pojawia się u nas ząb (mamy dwa w stylu króliczym). Pięknie spaceruje trzymana za rączki, w wybranym przez siebie kierunku i jakby tego wszystkiego było mało dziś obudził mnie taki widok
 aaaaaaaaaaa szok 
jak ona szybko się uczy

8 komentarzy:

  1. Cudowny widok, jest urocza;) dalszych sukcesów życzę;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow..rzeczywiście...nabywa nowe umiejętności i nie tylko z prędkością światła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ślicznotka :-) A co do ząbków, to poczekaj jak za kilka lat zaczną wypadać, już szykuj kaskę, teraz moda na Wróżkę Zębówkę. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. haa swietna jest:***kochana mala:*
    .........jak tak dalej bedzie to niedlugo bedzie smigac szydelkiem:Phiiii
    kuski:****

    OdpowiedzUsuń
  5. Drugie dziecko wszystkiego uczy się szybciej, w końcu ma kogo naśladować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka ona fajna :-) I jak szybko się rozwija :-) Gratulacje :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to macie w domu torpedę :) A ten widok bezcenny!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzielniucha!!! To taki najbardziej niewiarygodny czas, w którym wszystko dzieje się w zatrważającym tempie :) U nas właśnie nadchodzi - pierwsze dwa zęby, pierwsze próby pełzania! Trzymamy kciuki za dalsze postepy... :) I zapraszamy na prezentowe rozdanie u nas :)

    OdpowiedzUsuń