piątek, 12 kwietnia 2013
ileż można??
Jesteśmy na diecie. Nie jesteśmy na niej z chęci lecz z przymusu. Wszystko przez wirus jakiś cholerny, który wdarł się w nasze życie 1,5 tygodnia temu i siedzi. Co gorsza nie przejawia chęci wyniesienia się. Powiedzcie mi czy to normalne? no ileż można cierpieć na tzw. jelitówkę, i to całą rodziną?
Większość czasu leżymy zmasakrowani na rozłożonej kanapie, choć w przypływie lepszego samopoczucia jakieś inne aktywności też maja miejsce
Wracając jednak to naszego głównego zajęcia, leżymy grzecznie jeden obok drugiego i serfujemy po muzycznych kanałach szukając hitów które podobają się dziewczynkom, a wtedy mamy śpiewy tańce, wszystko w zależności od aktualnych możliwości osobnika :P
Lenka gdy widzi jakiś nowy teledysk domaga się informacji kto śpiewa. Jak jest w kibelku i słyszy piosenkę to podaje wykonawcę drąc się na całe gardło (no przecież brzuch ma chory a nie gardło :P)
Pomyślałam sobie, że zapisze nasze HITY, miło będzie do tego wrócić i powspominać. To lecimy.
number one to nadal piosenka wekendowa
niestety lub stety można na ten utworek wpaść bardzo rzadko.
Kolejnym megahiciorem jest Blitnejka z Kingiem, czyli
Zaś ta piosenka daje mi zawsze energetycznego kopa, dziewczynkom też
Jest jeszcze Dj Antoninel
Pan Put Bill z Krysią
Ważnym elementem są kurki w wannie u aleRihany
Lenutę bardzo zastanawia to czemu Rihana ma takie kurki przy wannie jak się ma przy umywalce ?!?
Jak zauważyła Lena aleRihana i Ewelina Lisiowska mają tatuaże gwiazdki
na szczęście Leonita nie pragnie takiego :P
Mamy też uwielbianych przez Kinię ŁOT ŁOTów
Tą piosenkę Lena nazwała piosenka kinuśkową, czemu? nie wiem.
Lubimy łamać jęzor śpiewając z Honi Śkalbek
Lena lubi też wszystkie piosenki Kali
i Tejlol Sfift
ja już mniej za tymi dwiem paniami przepadam.
Zapomniałabym o jeszcze dwóch kawałkach nieco starszych ale ważnych
kawałek o bajetnicy
no i ukochana PINK
Lena ciągle się zastanawia w jaką oni grają grę w tym teledysku :P
Jednym słowem mamy jaja jak berety, ale mimo wszystko to choróbsko mogłoby już sobie pójść.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz