U mnie to zawsze wszystko na opak.
Nadchodzi jesień, ptaki odlatują,
no a do nas przyleciał jeden.
Taki zgniłozielony PTASIEK po przejściach.
Dostał nowy kubraczek
i siedzi sobie teraz u nas.
Chyba mu tu całkiem dobrze
co myślicie??
Myślę, że tą zimę spędzi z nami :)
pojemniczek błękitny jak obłoczek, ptasior żółty jak słonko - "lato" w pełni, poprawiacz nastroju na jesień, świetny :)
OdpowiedzUsuńale boski ptasior.
OdpowiedzUsuńsorka,że idę tak bardzo wstecz, ale jestem oczarowana twoim blogiem.
muszę, po prostu muszę poznać każdy zakamarek