Jeszcze przed tymi nieszczęsnymi roztopami udało nam się "dopaść" klejący śnieg. Powstał pierwszy bałwan tej zimy :)
Niestety było już prawie ciemno jak budowa została ukończona, więc jakość zdjęcia pozostawia wiele do życzenia. Najważniejsze jednak, że radochy był ogrom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz