no i nie mam na myśli śniegu, a szkoda.
U nas jak raczy coś tam padać, to odrazu znika.
Lenka już biega, z wypiekami na polikach od okna do okna i pyta kiedy pójdziemy na sanki,
a tu KLOPS..... :/
U nas biało z innego powodu, ostatnio powstał pledzik bliźniaczo podobny do tego Lenkowego.
Teraz widzicie, że nie ściemniałam pisząc, że dzielnie pracuje :)
Lence strasznie podoba się wzór w "kwiatuszki"
Zdjęcie bez Lenusi to zdjęcie stracone.
Pledzik ma ok.1,3x1,5m.
"Kwiatuszki" są mulicolorowe, a tło białe.
Lenka to chyba jakąś modelką zostanie, no Gwiazda jedna :P
Właśnie wysłuchałam pogody, nadchodzą śniegi.
Nasze tereny też ma okiełznać śnieżne szaleństwo (Lena chyba oszaleje ze szczęścia),
więc trzymajcie się cieplutko :)
Pled jest po prostu boski, a modelka - idealna:)
OdpowiedzUsuńUroczo tu :-)))) A do takiego pleda przymierzam się i przymierzam (właśnie w takiej kolorystyce), ale jakoś wizja tych wszystkich nitek, wrabiania, łączenia itp. mnie przeraża ;)))
OdpowiedzUsuńależ mnie się takie szydełkowane koce podobają! A gdzie te śniezyce??Bo ja tv nie oglądam to nie wiem co się dzieje na świecie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam szalenie wszystkie ręczne prace, tym bardziej, że prędzej wylepię z gliny, wyspawam z metalu i zamaluję farbą, niż stworzę "coś" przy użyciu nitki, igły, szydełka etc. Chyba, że zorganizują kiedyś jakiś kurs, czy szkolenie z szycia, ale pewnie i wtedy moje prace będą straszyły:D!
OdpowiedzUsuńPodziwiam tym bardziej, że przy dwóch nawet anielskich dzieciaczkach, musisz mieć oczy wokół głowy.
Pozdrawiam,
Ola
Jestem skrajnie zazdrosna :D Fantastyczny pledzik...Właśnie taki mi się marzy...Jest przepiękny :D A Lenka niczym moja Olcia...czyli o dwa kroki przede mną z niesamowitym darem teleportacji...Śliczny Aniołek :)
OdpowiedzUsuńA co do śniegu, to u mnie za oknem ni widu, ni słychu...tylko widzę, że szczyty gór mamy białe, ale tam się akurat nie zamierzam wybierać :)
Pozdrawiam cieplutko z Norwegii i trzymam kciuki za spełnienie marzeń Lenki o białym szaleństwie :)
Munia
mmhhhmmm no patrzę i patrzę i napatrzeć nie mogę na te cudne kwadraciki....
OdpowiedzUsuńSharotka Cicha :D
OdpowiedzUsuńAl miło mi Cie gościć. ja też nie oglądałam TV, słyszłam tylko mojego M. który się wydzierał, że jutro będzie śnieg :)
Muniu fajnie że zajrzałaś. Chyba czrujesz, bo dziś od rano jest u nas biało.. tym razem od śniegu. Lenka już pierwsze wariacje ma zaliczone i chce jeszcze :)
pledzik cud miód i powidła :D
OdpowiedzUsuńa lenka też strasznie urocza!
szczęściara z Ciebie :)