No i nareszcie....
dziewczynki w wyrkach, a ja mogę odsapnąć.
Ten utworek daje mi kopa, więc wszyscy grzecznie ładujemy się teraz pozytywną energią :D
Oj zaraz chyba pół naszego kwadratu posprzątam, moje ciałko samo chodzi, a jak u Was?
My dziś miałyśmy nie lada wyzwanie,
a mianowicie już od 9 rano miałyśmy wolną chatę (M. miał szkolenie),
i nadal mamy he he.
Bałam się czy M. będzie miał do czego wracać :P
Jak widzicie piszę do Was, czyli chata stoi, wszyscy zdrowi :D
Chyba dobrnęłyśmy z dziewczynkami do tego etapu, że idziemy ku lepszemu.
Można by uznać, że pierwszy etap naszego docierania się został zakończony pomyślnie :)
Myślałam, że będę bardziej wykończona po taaakim dłuuugim dzionku z nimi,
a tu niespodzianka, było fajnie.
Lena nawet zrobiła mi masaż, oby tak dalej prywatne spa w domciu, ech nie mam nic przeciwko.
Kurcze, ale mam dobry humor.
Przez te rytmy to bym jakieś wyjście do ludzi z miłą chęcią zaliczyła, może nawet z baletami....
Klepie tego posta do Was i już chyba 8 raz sobie tę "Małgośkę" włączyłam, czy można się uzależnić???
Tak sobie pomyślałam, że wrzucę sobie takie energetyczne utworki na mój fołnik
i będę sobie słuchać podczas robótek, tylko czy mi się włóczka nie zapali od tempa pracy :D
no i jeszcze muszę jakaś listę utworków pozytywnie nakręcających stworzyć, może mi pomożecie?
Na pewno macie swoje ulubione kawałki, które dodają Wam kopa.
Byłoby fantastycznie gdybyście zechciały się nimi podzielić.
Mam nadzieję, że moja propozycja przypadła Wam do gustu
i pozytywnie Was nastawiła to rozpoczynającego się weekendu :D
ściskam :*
:-) Miłego weekendu życzę. Gusta muzyczne mam odjechane więc się nie wyrywam. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńAleż proszę, KOP na życzenie :) Spokojnego weekendu Wam życzę i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń