niedziela, 19 lutego 2012

WLAZŁO, SIEDZI i KONIEC

Sama się sobie dziwię. Nie jestem fanką tego typu muzyki.
Jednak odkąd usłyszałam ten utworek ciągle go nucę.
Może dlatego, że kojarzy mi się z latem ciepłem i Brazylią
Układ choreograficzny nie jest wysokich lotów, ale cóż dziewczyny szaleją ;P
Co myślicie? Też Was coś przyciąga czy nic a nic?
Jeśli nic a nic do dajcie pilnie znać, żebym zdąrzyła załatwić sobie leczenie,
póki mam jeszcze jakieś szanse :P 

3 komentarze:

  1. O masakro :) Lato, mohito i jedziemy :) Faktycznie klimatyczny kawałek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiesz ,że też mi siedział ostatnio w głowie :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie i dizekuje z amily komentarz na moim blogu. Teraz ja rozgoszcze sie u Ciebie:-)
    pozdrawiam cieplo z Italii
    Basia

    OdpowiedzUsuń