W obroty poszła kuchnia. Mr. G stworzył nowe szafki, przemalowaliśmy ściany na moją upragnioną biel.
Przeorganizowaliśmy też ścianę nad stołem. Starą półkę "talerzową" zamieniliśmy na wąską półeczkę wiszącą na całej długości kuchni.
Kuchnia nie jest do końca urządzona, mam jeszcze kilka pomysłów, które chce wcielić w życie.
Czy ktoś z Was rozpoznał co jest na ścianie pod półka?
nic to, pędzę do mojej zliftingowanej kuchni gotować obiad :)dobrego dnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz