Wspominałam, że byłam na zakupach ciuchowych, pytałyście co kupiłam....
Otóż oprócz zwykłych prostych bodziaków i bluzek z długim rękawem mamy następujące łupy
płaszczyk z TAKKO 99zł
kozaki dla L. DEICHMAN 79zł
Ten supeło-kokardeł z tyłu poprostu mnie rozbroił
czapa miś H&M 22,90
W H&M nabyliśmy też golfiki w dwupaku za 49,99 i zaskoczyły mnie one bardzo. ten Golfik nie jest taki opięty na szyjce jest nieco luźny, ale jednak dokładnie ja osłania, dla mnie bomba.
Tym razem udało mi się wyhaczyć też coś dla siebie. Nabyłam je w Realu za bagatelną kwotę 29,99zł. Oto one, cichobiegi jesienne, które kocham już ogromnie :)
Sporo z Was pytało skąd mamy te szelki dla Leny. Uprzejmie donoszę, że mamy je z allegro. Tyle, że nie z działu dal dzieci (tam niestety wieje kiczem) tylko z działu dla pań. Wymierzyłam jakie długie nam potrzebne i szukałam takich o odpowiednim rozmiarze. Wybór wzorów jest przeorgomy, same mamy jeszcze ochotę na kilka :)
ps. Kurtka dla mnie nadal poszukiwana.... a Wy już macie coś fajnego na oku?
kurtevzka i buciki jak dla prwdziwej damy,wyczailas naprwde fajne ciuchy,ja szukam butow na wiazanie zimowych,bo kiedy spadnie sniezyk pojdziemy w nasze gory sie wyglupiac:P
OdpowiedzUsuńA co do kurtek zimowych to katastrofa,wszedzie sa takie same i albo sie wyglada jak dama,a ja chcialam tak wygladac,ale stwierdzilam ze plaszcze sa cienkie,przynjamniej te co ogladalam.............albo jak obsznurkowany salcenson na chudych nozkach i ja wlasnie tak wygladam w moim nowym zimowym nabytku bleeeeeeeeeee,ale za to jaki praktyczny,cieply nie przemoknie,do tego ma kapturek kiedy w lepek zimno,i mozna sie sie w niej turlac w gorach:P
tak wiec cos za cos:P.......................buziole dziewczyny:************
ps,a chlebek nam sie spalil,buuuuuuuuuuuuuuuu ale i tak wcinalismy ten spalony skwarek i poszlismy spac z bolem brzcha haaaa,stare to i gupie to:P
a tam spalił był po prostu dobrze wypieczony :D
UsuńWow, super łupy-zakupy:) Płaszczyk ekstra:)
OdpowiedzUsuńkurde bele wysmażyłam komentarz i mi się skasował:/ łupy dla dziewcząt bajeranckie, Buty dla Matki super, nabyłam podobne ale jeszcze bardziej no name niż z reala hahaha
OdpowiedzUsuńCo do kurtek zimowych w zeszłym roku kupiłam a raczej utrafiłam na sporej przecenie płaszcz w Camieu (czy jak to sie tam piszę) taki na jaki chorowałam od kilku sezonów- tylko on jest piękny, ciężki na mrozy siarczyste.. wiec muszę sobie coś na zwykłe około zera zorganizować :)
Ściskam i udanego dnia życzę moim ulubionym dziewuchom :)
Ciocia Al
te buty no name to chyba hit sezonu ;P
Usuńudanego dzionka naszej ulubionej cioci życzymy :**
Płaszczyk Lenki bardzo mi się podoba. Świetne guziki i to futerko przy kapturku. Super jest! Dla siebie mam płaszcz z zeszłego roku, odcięty trochę jak sukienki baby-doll, więc śmiało się z rosnącym brzuchalem zmieszczę :)
OdpowiedzUsuńA szelki - identyczne - kupiliśmy w pasmanterii.
Lenuśka lubi go za kolor :)
UsuńJa mam kurtawę która już mi dwa sezony służyła i więcej to raczej nie da rady
Wspaniałe łupy, Twoje buciorki mnie powaliły, ja póki co marznę;)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk dla Lenki bombowy...o botkach nie wspomnę;)
Kingunia wygląda uroczo w nowej czapie, uszka jej na pewno nie zmarzną;)
Pozdrawiam cieplutko
się nam udało polowanie. pozdrawiam
UsuńFajne łupy :-)
OdpowiedzUsuńCo do kurtki nie pomogę , bo sama mam z tym problem.
Mam fajną na jesień ale się skurczyła ;-)
Natomiast moja zimowa kurtka ma już jakieś 5 lat i nadal ją lubię i jak dotąd nie znalazłam godnej następczyni :-)
A Ty poszukujesz zimowej czy na na jesień?
jestem na takim etapie rozpaczy, że poszukuje czegokolwiek
UsuńJa jutro zajrzę do C&A jakby co to dam ci cynk czy coś fajnego jest.
Usuńale się obkupiłaś! zazdroszczę zwłaszcza bucików, bo ja szukam i szukam i znaleźć nie mogę;/
OdpowiedzUsuńpłaszczyk też cudny:)
pozdrawiam
ja tez zawsze szukam, i nic z tego, tym razem niebiosa mi sprzyjały. kupiłam ostatnią parę w moim rozmiarze
UsuńWidzę że zakupy się udały, a kurteczka Lenusi cudo :)
OdpowiedzUsuńoby się tak cudnie sprawdziła jak wyglada
UsuńAle się obłowiłaś :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj pół dnia spędziłam na poszukiwaniu butów dla siebie na czas jesienny.
I znów skończy się na pseudo-emu, których mój K. nie znosi i nazywa je kłapciakami.
ja sporo ich mierzyłam i albo mam pecha, albo mam za szeroką łydkę, bo spodni do tych alaemowców włożyć nie mogę :(
Usuńa przydałyby się na śniegowe harce takie ciepłe harboły
udane łupy-zakupy:)ja w tym roku muszę się zdowolić rzeczami z poprzedniego sezonu, bo wszystko mam skompletowane i dobre, no ale zawsze to oszczędność, choć wiadomo, że jak każda kobieta chętnie bym coś sobie nowego wybrała:))
OdpowiedzUsuńkozaki na zimę też mam z zeszłego sezonu i uwielbiam je. Jednak kurtka po dwóch sezonach błaga o litość :P
Usuńgratuluję zakupów, czasem udane zakupy graniczą z cudem. a ty cudeńka to kupiłaś. świetny płaszczyk, osobiście uwielbiam takie
OdpowiedzUsuńDla dziewczyn zawsze łatwiej mi coś upolować niż dla siebie. tym razem szczęście dopisało choć nadal potrzeba nam śniegowców kombinezonu i jakiś swetrowych ciepluchów
UsuńCichobiegi fajne:) Ale najbardziej urzekł mnie różowy płaszczyk!
OdpowiedzUsuńudane zakupy... to jest coś, co każdej chyba kobiecie poprawić może humor!
OdpowiedzUsuńsuper ;)
ciuchy boskie ale szpara między zębami najlepsza!!!!!:D
OdpowiedzUsuńA i zapomniałam dodać ze Kinia świetnie wygląda w tej uszatce:)))
OdpowiedzUsuńKurtkę na nas staruszki nie wiem gdzie kupić..ja mam taką sprzed dwóch lat ale tylko jeden sezon w niej chodziłam...bo w tamtym roku nie chiało mi się iść do krawcowej wszyć nowy zamek a wtym roku w nią nie wejdę...ale zamek wszyję:)))
Ja teraz szukam jakiejś ciążwej w rozsądnej cenie...rozsądnej czyt do 150zł...poluję na tą na Allegro...może mi się uda...http://moda.allegro.pl/plaszcz-kurtka-ciazowa-happy-mum-36-i-gratisy-i2689200215.html...chociaz nie lubię tego koloru...tą swoją zimową mam w butelkowej zieleni z takim futerkiem jak L. :) a buty z Lasockiego już trzeci sezon i chyba ostatni...
słuchaj ja się tam specjalnie na zimowa kurtawę w ciąży nie nastawiałam. miałam jedną taka trapezową, niezbyt grubą, pod nią ubierałam ciepłe swetry i tak na cebulkę śmigałam na uczelnie. moi zdaniem kurtkę ciążowa można sobie podarować
Usuńsuper zakupy :) a kurtkę nabyłam w zeszłym roku i nie mam zielonego pojęcia co w tym sezonie jest w sklepach. :)
OdpowiedzUsuńja przeważnie mam problem ze znalezieniem kurtki w sieciówkach, zawsze mi w biuście ciasno, a o ubraniu grubego swetra to w ogóle mogę zapomnieć
UsuńKurczę, świetne te cichobiegi Mamo! Fajne takie dziewczyńskie zakupy:)
OdpowiedzUsuńteż je lubię. dochodzę do wniosku, że na każdego gdzieś tam czekają jego idealne buty hyhhyhyyyy
Usuńkomin w B. kurczę nie widziałam, sobie wydziergam i już. kurcze ja marze o takim używańcowym sklepie tam są takie perełki to wykopania u u mnie nic to co było zamknęli i lipa :(
OdpowiedzUsuńJa też muszę kupić kurteczkę dla mojej małej. a sobie to zawsze szkoda.
OdpowiedzUsuń