niedziela, 29 kwietnia 2012

więzień....

Już kiedyś Wam o nim wspominałam. Wyobraźcie sobie, że Lenuśka wielbi tą piosenkę. Ledwo ją usłyszy krzyczy mosa mosa i pędem  śmiga po kieckę :) Mi też ten pan jeszcze z głowy nie wylazł sama nie wiem czemu tam siedzi. Coś w sobie ma no siedzi i koniec.... Jakby tego było mało to kolejny jego utwór wdarł się do mej głowy. To chyba przez to przyśpieszone lato, bo z latem słońcem i plażą mi się kojarzy ten utworek
Nie wiem jak ten osobnik to robi, że raz się go usłyszy, a potem nuci aż do znudzenia. Ta muza nawet nie jest w moim typie, a pozbyć się jej nie mogę. Powoli czuje się jak więzień własnego umysłu :P 
Czy Wy też macie z nim takie problemy?

10 komentarzy:

  1. Mam jedną piosenkę z wakacji w Turcji, która się do mnie czasem na długo przykleja, chociaż to typowy chłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "mosa mosa" uwielbiam.
    Powiem tak, ja uważam że są piosenki na różne okazje, niekoniecznie muszą one być w naszym stylu. Ja mam takie zawirowanie w moim słuchaniu, ze czasami sama siebie zaskakuję. Ale czy nie na tym polega przyjemność z słuchania? :D

    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno przyjemnie się tego słucha!
    P.S. Mój najmłodszy tańczy przy wszystkim nawet jak pralka wiruje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Włączyłam tą piosenkę i od razu zrobiło się letnio i plażowo. Coś w tym jest :))

    OdpowiedzUsuń
  5. HEhe...ja się o tej piosence dowiedziałam przypadkiem i wszyscy byli ZASKOCZENI jakim cudem tego nie słyszałam...ale faktycznie w ucho wpada:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mamy:( czasem z"ja tego ktosia skądś znam" mam podobnie...Ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Moj Jaśko też kocha tę pisoenkę i woła "mosa, mosa", mnie on aż tak nie zachwyca, ale ostatnio kilka dni chodził za mną UWAGA : hymn Niemiec :)))) cały czas go nuciłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. oj, wiem coś o tym, ja go katowałam cały Boży dzień, aż mnie mąż ochrzanił :D

    OdpowiedzUsuń
  9. a moja corka w sumie za bardzo nie slyszala tej piosenki.. pewnego dnia jedziemy autem, leci piosenka, a ona bez problemu spiewa refren - bylam w szoku, pytam skad zna, a ona mi odpowiada, ze Michal (kolega z przedszkola) ciagle ja spiewa i ze fajna ta piosenka ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam do siebie po niespodziankę:)

    OdpowiedzUsuń